Jest kilka rzeczy, o których faktycznie warto pamiętać przed wizytą w studiu. Zawsze zachęcamy Was przede wszystkim do tego, aby w przeddzień tatuowania porządnie się wyspać, a przynajmniej nie brać udziału w wydarzeniu, podczas którego spożywać będziecie alkohol. Punkt drugi to pożywne śniadanie – odbijanie wzoru wymaga niekiedy dłuższego stania w pozycji wyprostowanej i jest to moment, kiedy niektórym z Was może zrobić się słabo. Na taki wypadek warto też mieć ze sobą coś słodkiego. Idąc dalej, należy zadbać o odpowiedni dla tatuowanego miejsca strój – krótkie spodenki, koszulkę na ramiączkach czy rozwiązywany dół od bikini. Tutaj na względzie miejcie komfort zarówno swój, jak i tatuatora. Ponieważ zdarza się, że ubrania które macie na sobie brudzą się tuszem, najlepiej włożyć na siebie ciemne rzeczy, z którymi nie łączy Was szczególny sentyment. Innym istotnym tematem jest posiadana opalenizna – nie wybierajcie się na sesję jeśli jesteście mocno opaleni. Ciemny kolor skóry utrudnia dobór kolorów oraz budowanie kontrastów, poza tym taka skóra jest przeważnie przesuszona i trudniejsza we współpracy. Zanim więc, po wakacjach pojawicie się w studiu, odczekajcie przynajmniej miesiąc. Jeśli na co dzień nie używacie balsamów nawilżających, koniecznie sięgnijcie po nie na kilka dni przed sesją. Nie bez znaczenia jest też odpowiednie nawodnienie organizmu. Poza tym, jeśli czujecie się osłabieni, macie podwyższoną temperaturę czy inne, niepokojące objawy, najlepiej będzie przełożyć termin spotkania – pamiętajcie, liczy się bezpieczeństwo obydwu stron. Nie polecamy wcześniejszego golenia tatuowanego miejsca, aby przypadkiem się nie zaciąć. Zostawcie tę czynność nam, szczególnie jeśli jesteście facetem i nie robicie tego zbyt często. Planując dzień w studiu tatuażu, weźcie ze sobą książkę lub tablet, które umilą Wam czas oczekiwania na wzór czy sam proces tatuowania. I ostatnie, ale nie mniej ważne, z racji na bliski kontakt z drugą osobą nie zapomnijcie o codziennej higienie, porannym prysznicu i dezodorancie, nie ma też sensu nadmiernie nie stresować ;).